Do jego postaci nawiązuje tekst Mazurka Dąbrowskiego, zarówno w wersji oryginalnej, jak i współczesnej:
Tekst polskiego hymnu narodowego wspomina jego nazwisko
- Jak Czarniecki do Poznania
- po szwedzkim zaborze,
- dla ojczyzny ratowania
- wrócim się przez morze.
W wersji oryginalnej zwrotka ta brzmiała (według pisowni rękopisu Wybickiego):
- Jak Czarnecki do Poznania
- wracał się przez morze
- dla ojczyzny ratowania
- po Szwedzkim rozbiorze.
Nie mniej lubiany był przez swoich żołnierzy, o czym świadczyć może Jan Chryzostom Pasek, żołnierz Czarnieckiego: „Jakoż był też to człowiek (...) i senator zacny, prawdę mówiący, i żołnierz nieszanowany w okazyjach, i wódz szczęśliwy. Żałował go król i wojsko wszystko, nawet ci sami, co z nim emulowali i zazdrościli mu sławy”.