Współpraca z Wydziałem Zdrowia
Maria Skłodowska-Curie zaproponowała Wydziałowi Zdrowia, iż będzie im regularnie dostarczała rurki z emanacją radu. W roku 1916 projekt został przyjęty i otworzono “dział emanacji”. Przetrwał on do końca wojny, a nawet dłużej. Niestety nie mając pomocników noblistka przez długi czas rurki z emanacją przygotowywała sama. Była to praca niezwykle skomplikowana. Rurkami leczono wielu rannych, chorych, wojskowych i cywilów.
Szkolenia żołnierzy amerykańskich
W czasie wojny Skłodowska-Curie prowadziła szkolenia w pustym instytucie radowym. Nawet w tak ciężkim czasie miała chęci do nauczania oraz ducha pracy u podstaw. W roku 1919 po zawieszeniu broni Maria w dalszym ciągu szkoliła w zakresie radiologii grupę żołnierzy amerykańskiego korpusu ekspedycyjnego.
Pożyczki wojenne
Mimo popularności jaką Maria zyskała po wojnie jej sytuacja majątkowa się nie zmieniła. Wszystkie swoje oszczędności pochodzące z Nagrody Nobla przekazała na pożyczki wojenne.
Bez patentu
Maria i jej mąż Piotr Curie byli przeciwni czerpaniu jakichkolwiek zysków materialnych z ich odkrycia, dlatego też nie ogłosili żadnego patentu i nie zastrzegli sobie żadnych korzyści od producentów. W ten sposób poświęcili majątek, który w spadku mogły dostać ich dzieci. Również z powodu braku pieniędzy Marii nie było stać za zakup nawet 1 grama radu. Z pomocą przyszli jej Amerykanie, którzy zebrali odpowiednią ilość pieniędzy i sprezentowali gram radu słynnej profesor.