Społecznik
Hipolit Cegielski to bez wątpienia wielki działacz społeczny i patriota, a przecież pamiętać należy, że przez całość swojego życia był człowiekiem bardzo zapracowanym, przecież prowadził zakłady, musiał utrzymać rodzinę wraz z podupadłym ojcem, pisał artykuły do gazet, a wolnym czasie zajmował się działalnością naukową. Mimo tego stał się na tyle znanym działaczem i organizatorem w Poznaniu, że każda inicjatywa prosiła go o opinie i poradę oraz chciała mieć go w swoich szeregach. A Cegielski nie odmawiał…
Podczas okresu nauczycielskiego co prawda popierał inicjatywy Karola Marcinkowskiego czy Edwarda Raczyńskiego, jednak sam nie brał w nich bezpośredniego udziału. W tym okresie skupiał się głównie na działalności pedagogicznej oraz naukowej. Wtedy też spod jego pióra wyszły takie prace jak O zasadach wychowania po szkołach wyższych, podręcznik do nauki języka greckiego (jakże potrzebny w tamtym okresie) czy Nauka Poezji. Został zwolniony dyscyplinarnie z urzędu nauczyciela za niepodporządkowanie się antypolskiemu rozkazowi władz w 1846 roku. To właśnie wtedy zaczęła się jego właściwa działalność. Jeszcze w tym samym roku dostał się do dyrekcji Towarzystwa Pomocy Naukowej zapewniającego stypendia naukowe dla polskiej młodzieży. Tylko w roku 1855/56 udzielono ponad 100 stypendiów.
W 1849 roku był deputowanym do pruskiego sejmu, gdzie działał na rzecz zjednoczenia frakcji polskiej.
Udzielał się dla Sierocińca św. Wincentego z Paulo, opiekującego się sierotami po epidemii cholery azjatyckiej. W latach 50 przebywało tam ponad 90 dzieci.
Działał również w zarządzie towarzystwa ,,Harmonia”, organizującego w latach 1848 - 1852 przedstawienia teatralne na rzecz ubogich i dotkniętych wypadkami politycznymi.
W 1864 roku musiał odstąpić na rzecz miasta część obszaru swojej fabryki, a całość rekompensaty przeznaczył na Szpital Sióstr Miłosierdzia.
Należał do gwardii obywatelskiej, ochotniczej i porządkowej formacji mającej swe publiczne ćwiczenia w Poznaniu.
Członek poznańskiej reprezentacji miasta w latach 1850 - 1864. W niej w 1851 roku przeforsował zwiększenie ilości polskich przedstawień teatralnych w miesiącach letnich oraz aktywnie propagował pomysł utworzenia Uniwersytetu Poznańskiego. Udało mu się zrealizować w 1853 roku projekt szkoły realnej, która nastawiona była na uczenie praktycznych umiejętności zamiast języków starożytnych. Był w jej kuratorium aż do roku 1867, skutecznie broniąc języka polskiego. Mimo iż znał bardzo dobrze język niemiecki, na swoich przemówieniach używał wyłącznie języka polskiego, co powodowało, że potrzebny był tłumacz. W 1863 opuścił salę obrad, podczas gdy Niemcy obradowali nad postawieniem pomnika z okazji 50. Rocznicy zwycięskiej bitwy pod Lipskiem.
Był jednym z założycieli Towarzystwa Przyjaciół Nauk Poznańskiego a nawet przez krótki okres jego wiceprezesem. Aktywnie udzielał się w jego wydziale przyrodniczym a w 1865 roku był nawet gotów odstąpić kilka pomieszczeń w swoim mieszkaniu na bibliotekę towarzystwa.
Współorganizował Towarzystwo Pożyczkowe Przemysłowców Poznańskich udzielające pożyczek Polakom na niskie ustawowe 7 lub 9 procent. Taka organizacja była wówczas niezwykle potrzebna ze względu na to, że ciężko było Polakom dostać kredyt, a dzięki niemu mogli rozwinąć skrzydła np. w handlu. Inicjatywa Cegielskiego choć niewielka to zapoczątkowała powstanie innych tego typu kas. Ponadto należał do Towarzystwa kupieckiego, Rzemieślniczego oraz Przemysłowego którego był prezesem. Jego osobie zawdzięcza powstanie także towarzystwo młodzieży kupieckiej.
W grudniu 1865 roku został prezesem podupadłego Centralnego Towarzystwa Gospodarczego, które zrzeszało ziemian uzyskujących najlepsze plony i promowało nowoczesne rolnictwo. W pierwszym roku swojej prezydentury uporządkował finanse towarzystwa, zorganizował biuro, przejął zagrożonego ,,Ziemianina” - czasopismo rolnicze do którego również samemu pisał artykuły. W kolejnych latach udało się mu zrealizować projekt kształcenia młodych rolników po gospodarstwach wzorowych, pod koniec życia pracował również nad utworzeniem zawodowej szkoły rolniczej. Sama szkoła ze względu na coraz to nowe pruskie wymagania powstała dopiero w 1870 roku w podpoznańskim Żabikowie.
Na pogrzebie 3 grudnia 1868 roku, zjawili się oprócz jego najbliższych, wybitni przedstawiciele świata politycznego, kościelnego, społecznego i naukowego a także liczni pracownicy i robotnicy jego zakładów. Spoczął obok Karola Marcinkowskiego. Na pogrzebię wykonano również specjalnie skomponowaną kantatę, na jego cześć, pod batutą Bolesława Dembińskiego.
Wszystko to sprawia, że Hipolit Cegielski zasługuje na tytuł nadawany przez starożytnych Rzymian ,,Bene de Patria meritus’’ (dobrze zasłużony ojczyźnie).