Dzieciństwo

Henryk Sienkiewicz urodził się 5 maja 1846 roku o godzinie szóstej wieczorem w Woli Okrzejskiej, w dworku swojego dziadka po kądzieli, Adama Cieciszowskiego. Został ochrzczony dwa dni później (7 maja) w kościele parafialnym w Okrzei przez miejscowego proboszcza Antoniego Gutmana. Rodzice wybrali dla niego imiona Henryk Adam Aleksander Pius.

Jego rodzinne strony to Białystok, który wiele lat później pisarz charakteryzował słowami: Białystok jest sobie Białystok: piasek, piasek, woda, błoto, lasek! Stwórz sobie z tego krajobraz. Jednakże dzieciństwo spędzone wraz z rodzicami i rodzeństwem w kolejnych podlaskich wioskach, gdzie ojciec pracował jako rządca, na zawsze wyposażyło Sienkiewicza w sentyment do tego zakątka ziem polskich. Mieszkał na ulicy Szkolnej 13, lecz ukochanym miejscem małego Henryka, locus amoenus disanum, był dwór i jego otoczenie w Woli Okrzejskiej.

Dopóki nie sprzedano dworu, tętniło w nim rodzinne życie: zjeżdźali się tu krewni i powinowaci na imieniny i urodziny babci, Felicjanny Cieciszowskiej, posiadającej niezwykły dar skupiania wokół siebie całej rodziny. To tu wpajano dzieciom patriotyzm i szacunek dla tradycji, to tu też przeżywano najpiękniejsze wakacyjne przygody. W liście do Wieczorów Rodzinnych, pisma dla młodzieży, dorosły już Sienkiewicz pisał: Nie wiem i nie pamiętam, czy umiałem już czytać, gdy uczono mnie Śpiewów historycznych Niemcewicza. Chciałem wówczas jeździć po cecorskim i po innych błoniach, jak Sieniawski „odważny i smutny”innymi słowy – pragnąłem być rycerzem z długim mieczem. To właśnie we dworku dziadków podczas letniej eskapady Sienkiewicz na strychu znalazł wiekowy kufer wypełniony po brzegi starymi książkami z utworami Reja, Kochanowskiego, Górnickiego, Skargi. Ten odkryty w dzieciństwie skarb zaowocował świetną znajomością staropolszczyzny, co umiejętnie wykorzystał tworząc dziesiątki lat później teksty stylizowane, archaizowane, np. Krzyżaków czy Trylogię.

Gdy po śmierci babci Felicjanny Cieciszowskiej zlicytowano majątek w Woli Okrzejskiej, drugim ukochanym miejscem dzieciństwa Sienkiewicza stał się dom ciotki Aleksandry z Cieciszowskich Dmochowskiej w Burcu, gdzie ponoć młodziutki Henryk w cieniu lipy (a jakże!) zapisał pierwsze kartki swego utworu-debiutu literackiego.