W lipcu 1919 r. 4. dywizja piechoty została skierowana na front wołyński do walki z nowym przeciwnikiem − wojskami Rosji bolszewickiej. II Batalion dowodzony przez por. Dąbka dokonał 16 marca 1920 r. wypadu na dwa pociągi pancerne w rejonie Ownucza. Zdobyto pociąg, a Dąbek otrzymał pochwałę dowódcy Frontu Wołyńskiego gen. Antoniego Listowskiego. 25 kwietnia 1920 r. dowodził batalionem w ofensywie kwietniowej, podczas której zdobyto Korosteń.
Z rozkazu Marszałka Piłsudskiego 4. Dywizja Piechoty została skierowana do Smolewicz celem wyparcia nieprzyjaciela za Berezynę (Białoruskiego Frontu Zachodniego, dowodzonego przez Michaiła N. Tuchaczewskiego). Płk Leon Silicki pisze o Dąbku we wniosku awansowym tak: por. Dąbek odznaczył się w czasie kontrofensywy nad Berezyną, jak w czasie ostatniego odwrotu wyjątkowymi zaletami, które go w zupełności kwalifikują do proponowanego stopnia. Ponadto w tej nominacji widzę jedyny sposób wyróżnienia tego wybitnie uzdolnionego i dzielnego oficera. Por. Dąbek otrzymywał stale jako dowódca batalionu najtrudniejsze zadania i wywiązywał się z nich znakomicie. [...] Równocześnie jest por. Dąbek osobiście jednym z najdzielniejszych oficerów brygady, za co przedstawiony był kilkakrotnie do odznaczenia za waleczność.
W uznaniu za zasługi i męstwo podczas walk Dąbek dwukrotnie awansował - dekretem Naczelnego Wodza został kapitanem (1 kwietnia 1920 r.), a następnie majorem (15 września 1920 r.). We wrześniu 1920 r. jego II Batalion wyróżnił sie również w działaniach wojennych w rejonie Lwowa.